Koniec sierpnia i początek września to zawsze stresujący okres zarówno dla rodziców, jak i dzieci. Nadchodzi pora przygotowań do nowego roku szkolnego, który niesie ze sobą obawy i nadzieje. Jednak największym problemem dla każdej rodziny jest wyprawka. Pomimo rządowych dofinansowań niektóre podręczniki nadal są drogie, a nawet podstawowe elementy, jak choćby klej w sztyfcie, niestety nie tanieją. Niemniej edukacja jest najważniejsza i nie warto na niej oszczędzać.
Zeszyty, książki, akcesoria
Ekscytacja nadchodzącą nauką jest zawsze aż do przesady widoczna wśród najmłodszych. Wkraczają oni bowiem w nowy dla siebie świat. Są oczarowani rówieśnikami, nauczycielami, kolorowymi książkami, pięknymi zeszytami i całą masą akcesoriów. Do tych ostatnich zalicza się choćby kredki, nożyczki, klej szkolny, gumkę do wycierania, temperówkę. Nauka przeplatana jest zabawą, a doskonałym tego przykładem są zajęcia z plastyki. Na nich dzieciaki mogą realizować się artystycznie, przy okazji udoskonalając zdolności manualne. Czasem wystarczą mazaki, klej w sztyfcie i linijka, by maluch wykonał zapierające dech w piersi cudo.
W szkole i w domu
Warto od początku zwracać uwagę na zdolności plastyczne pociechy. Bo kto wie, czy pod naszym okiem nie wyrasta ponadprzeciętny malarz, czy zdolny architekt? Jeśli w szkole prace dziecka wyróżniają się na tle innych, należy zachęcać je do pracy w domu. A tu z kolei musi mieć blok rysunkowy, zestaw farb i kredek czy klej szkolny, gdyż będą one tworzyć bazę jego warsztatu artystycznego.
